Widząc ich wczoraj nie było mi już w ogóle przykro ani smuto. Śmiałam się tylko w podświadomości z niej, z tej dziewczyny która dała się nabrać na te jego bajery. Jejcia, jaka ona jest naiwna. Ale za chwile zapłacze, a lista jego wrogów zwiększy się o jedną osobę. Ją.
|