Jestem smutnym raperem, możesz mnie słuchać tylko w nocy, w zimę, dlatego jestem zimnym skurwysynem. Pomyśl o tym chwilę, moje życie to nie wiecznie hossa, i letargiczne ukojenie w papierosach. Widać po siwych włosach tęsknotę za młodością, a serce które kocha jest dręczone samotnością, zmęczone nawet mocno ubolewaniem nad losem, co odezwie się znów tym swoim charakterystycznym głosem.
|