było tak : poznaliśmy sie nad jeziorem przez moją siosetre to jedyna rzecz za którą jej dziekuje i jedyna rzecz za ktorą chciała bym ją zabic . Ty robiłeś wszystko by mi zaimponowac dotykałeś mnie łaskotałeś obejmowałeś wychodziłeś z wody prosto przed moją twarzą . raz nawed było tak że siedziałam w wocie było zimno w pizdy . powiedziałam zimno mi licząc na jakąś reakcje z twojej strony . powidziałeś że mnie przytulisz ja cieszyłam sie jak głupia . i od tamtej chwili potrzebowałam cie tak jak powietrza . nadszedł koniec wakacji troch tęskniłam ale wiedziałam że niedługo sie zobaczymy w szkole . i tak sie stała podchodziłeś do mnie na każdej przerwie , nigdy ne byłam taka szczęśliwa jak w tedy do tej pory nie wm po co cie to było . po kilku tygodniach ja powiedziałam mu co czuje on nic ale pocałowalła mnie w głowe . oparł swoje czoło o moje i juz chciał .. ale przyjechał autobus i mósiał isc . 3 dnbi nie było mnie w szkole bo byłam chora napisał do mnie że chce zemną pogadać cz1
|