Każdego dnia mamy do ofiarowania dar życia. Może być bolesny, może być przerażający... ale ostatecznie jest tego wart. Za każdym razem. Wszyscy mamy okazje, by dawać. Może dary nie tak dramatyczne, jakie zdarzają się na sali operacyjnej. Może dar jest po to, aby spróbować i zwyczajnie przeprosić. Może jest, by zrozumieć punkt widzenie drugiej osoby. Może jest, aby dotrzymać sekretu przyjaciela. Prawdopodobnie, dawanie jest radością. Więc kiedy radość znika. Kiedy dawanie zaczynamy odczuwać jako brzemię, wtedy przestajemy. Ale jeśli jesteś taki jak większość ludzi, których znam, to dajesz, aż zacznie boleć. A wtedy dajesz jeszcze trochę.
|