25 lat wstecz z tornistrami idą chłopcy
mama mówi nie bierz słodyczy od obcych
Z workiem na kapcie mijam matematyce
do dziś pamiętam zgrzyt jej paznokci o tablice
Dawno temu i nie prawda, czasy podstawówki
chcieliśmy wrzucić żabę do sokowirówki
Mieliśmy coś z szarańczy,
czasy kiedy w sklepach nie było pomarańczy
Frajdą było przejechanie się taksówką
|