Siedząc wieczorami pod kocem i wpatrując się w okno często myślę o lecie, no i o tobie. Chcę cię znów widzieć w spodenkach, siedzącego na rynku i zawsze z uśmiechem i tymi kurwikami w oczach. Brakuje mi tych całodziennych rozmów i wieczornych spacerów. //Pralinkaa
|