Była dla niego tylko zabawką, którą bawił się wtedy kiedy chciał. Kochała go, a On to wykorzystywał. Ranił ją, po każdym spotkaniu cierpiała, bo wiedziała, że mimo iż było jej przyjemnie w jego objęciach, i miał miękki i ciepłe usta to dla niego to nic nie znaczyło. Po każdym takim spotkaniu była wściekła na siebie, że nie kończy tej znajomości, ale nie potrafiła tego zrobić. Wiedziała, że On się tylko nią bawi, ale jednak to uczucie do niego zwycieżało przed podjęciem jakichkolwiek kroków.
|