wyszła ze szkoły spuszczając wzrok w chodnik. kroczyła wolno i nie pewnie. wciąż w myślach miała jego . zadręczała się tym czy jest dla niego ważna. w pewnej chwili na chodniku zauważyła kapsel od tymbarka . schyliła się po niego . pod widniał napis ,,dla kogoś znaczysz wszystko " . nagle ktoś objął ją od tyłu . to był on. dał jej całusa w policzek i szepnął do ucha ,, tak . znaczysz dla mnie wszystko" . ona nic nie odpowiedziała tylko skryła się w jego ramionach .
|