Nie ma to jak być chorym przez około 2 tygodnie a jedynymi osobami które raczyły się spytać o moje zdrowie były moja daleka kuzynka, zwykła koleżanka i dziewczyna za którą czasem przepadam a czasem nie. Genialnie, nie? I jeszcze do tego ironiczne, bo tacy ''wielcy przyjaciele'' nawet nie spytali sie przez gg lub facebooka. A kumpel który jedyny zadzwonił spytał sie czy może pojechać na wycieczkę za mnie bo nie było już miejsc, a kase ''podobno'' ma mi oddać później.../ kanaan
|