Może to dziwne ale sylwestra chciałabym spędzić z Nim i Jego siostrą w naszym domu , zamiast alkoholu pić ulubionego Tymbarka albo zamiast balować do białego rana to spać z Nim wtulona w Jego tors. Nie poznawać nowych chłopaków tylko siedzieć z tym jedynym. Zamiast zakładać szpilki , sukienkę i nakładać niewyobrażalnie duża tapety na twarz wolę siedzieć w dresach i Jego wielkiej bluzie , a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało
|