siedziałam u niego w pokoju z przyjaciółką, ja siedziałam na podłodze w kurtce pisałam na gadu, on wszedł w pewnym momencie, nic się do mnie nie odezwał, tylko patrzył na mnie, położył się na łóżku i włączył telewizor, nie wiedziałam co robić, chciałam wyjść z tego pokoju, ale siedziałam i pisałam na gadu, jak gdyby nigdy nic. w pewnym momencie zaczęłam coś gadać do niego, jakby nigdy nic między nami nie było, a on tylko spoglądał na mnie i od czasu do czasu tylko coś odpowiadał.
|