w takich chwilach, gdy strach odbiera władanie w nogach, gdy serce chce wyskoczyć z klatki piersiowej. kiedy uciekam, nie oglądając się za siebie i biegnę, a bieg trwa dłużej niż normalnie i prędkość o wiele większa. wtedy uciekam, włosy rozwiewa wiatr, rytmicznie poruszają się, nadaję im tępa, swoimi krokami. i w końcu ustaje przypływ adrenaliny, mogę zwolnić. wybrać Twój numer, poczuć to dziwne coś w żołądku, czy gdzie tam się to czuje.
|