*Jeb! [starą, pomarszczoną i podejrzewam, że otyłą łapą w biurko(Nie żebym miała z tym jakiś problem... Co to, to nie. W końcu nie do tego pana należą przenajsympatyczniejsze paluchy na świecie i to nie one absorbują tygodniowo dwa razy po 45min. mojej uwagi, także luz. ;p ~Kieczupik)]* Ja wiem, że śpisz.*głos pełen determinacji i przestrogi... (o ile się nie przesłyszałam, silił się także na żartobliwy wydźwięk, ale kto wie(?) Motywów tego pana nikomu przy zdrowych zmysłach nie uda się ogarnąć. ~Tu również Kieczup :>)* / Pan Pe
|