Marzenia się jak rollercoaster. Najpierw przez wiele lat wyczekujesz tej jednej chwili, w której wreszcie znajdziesz się w wagoniku. Próbujesz wszystkich możliwych sposobów, a gdy tracisz już nadzieję, któryś z nich okazuje się skuteczny. Nim zdążysz się zastanowić, już siedzisz w wagoniku. Z fascynacją patrzysz na tory, tak niestabilnie i misternie wyglądające, skrywające się wśród drzew i krzewów. „Będzie zabawnie” - myślisz.A potem wagonik rusza. Rozpoczyna się szaleńczy pęd, bez ograniczeń, bez hamulców, bez poczucia bezpieczeństwa. Nagle zaczynasz się zastanawiać, w co ty się wpakowałeś. Tak, to są właśnie marzenia.
|