Chyba chcę wyznań, ciepła, przedłużonych całusów, pogryzionych warg. chyba mam dość tej monotonicznosci, przypadkowych wyznań i buziaków. Wystarczy mi już tego spokoju, bo chcę zaszaleć, stracić kontrolę nad swoim życiem, przestać uważać, zapomnieć o odpowiedzialności. na trochę się zatracić - na tą zimę, może do wiosny, ewentualnie na rok, dwa, na zawsze.Zatrudnić serce na pełen etat, dla Niego./Definicjamiloscii
|