[rozdział3.] Musiał to spokojnie przemyśleć - A jeśli Anka ma rację? Jeśli ona nie może znieść naszej bliskości. NIe chcę stracic siostry dla jakiejś laski, która nie akceptuje naszej więzi. Muszę to zakonczyc. Wybiera numer Edyty.- Słuchaj. Z nami koniec. Nie pozwolę, żebys tak trktowała moja siostre. Kiedy skończył mówic rozłączył się nie czekając na reakcje. Wrócił do siostry - Przepraszam cię za wszystko. Powinienem był wczesniej zauważyć, ze cos się dzieje. Ona milczała. Zblizyła sie tylko do niego pocałowała w policzek po czym sie przytuliła.
|