chciałabym by ktoś kiedyś słysząc mój śpiew pomyślał ' ja pierdolę . ta kobieta musi być boginią . kto normalny ma tak zajebisty głos? ' . chciałabym, żeby to nie było zwyczajne 'dobrze śpiewasz ' czy samo świetnie . chcę poczuć, że ludzie zakochali się w tym co robię tak jak sama kocham czuć te emocje . ten dreszczyk mówiący, że nadal coś czuję . że mimo wszystko , nawet jeśli to nie jest normalne, to że COKOLWIEK pozytywnego jeszcze czuję .
|