` i najgorzej jest wtedy, kiedy po długim czasie otworzysz się. on zna już Twoje problemy, niekiedy nawet tajemnice... Myślisz, że wkońcu znalazł się ktoś kto zrozumie bądź stara się, a on odchodzi i zachowuje się jak gdyby nigdy nic. Ty obwiniasz wtedy TYLKO siebie. Ale wiesz co ? Nie warto nie łam się podnieś głowę i idź dalej, a on niech pozostanie przestrogą i tyle o nim... By Me ok.27.10.10r
|