Pamiętam jak powtarzał że nie boi się tego że odejdę, pamiętam jak powtarzał że jedyne czego się boi to, to że nie będzie umiał żyć beze mnie i że nigdy więcej nie ujrzy mego uśmiechu, nie spojrzy mi w oczy, nie przytuli, nie poczuje smaku ust. A jednak, nadal żyje i ma się zajebiście.
|