Starała się być silną i niezależną dziewczyną. Za każdym razem powtarzała sobie, że już tak nie postąpi, ze nie będzie płakać przez takiego bydlaka jak on. Ale zdradzała samą siebie. Za każdym razem, kiedy go widziała powracały te cholerne wspomnienia, nie zawsze te dobre. Wtedy nie kryła, się z uczuciami, nie obchodziło ją, co inni o niej pomyślą. Chciała tylko ulżyć swojej duszy i uwolnić żal.
|