Chłopak kochał dziewczynę, ale pomimo tej wielkiej miłości jaką ją darzył kłamał ją, bezczelnie oszukiwał... Niewiadomo jaki był powód, że nie mówił jej całej prawdy. Pomimo tego że była jego gwiazdka w głowie. Największym skarbem jaki miał w życiu. Ona dowiadując się o tym od innych zrozumiała. Jak bardzo jej ufa... Gówno prawda,a nie ufa. Robi w chuja ! Ale co mogła poradzić? Jak się kocha to i taką rzecz można wybaczyć, bez względu na popełniony błąd. : )
|