Była sama i było jej źle.Wszechogarniające zimno i przeraźliwa pustka była w niej.Straciła kogoś z najbliższych jej osób, długo nie potrafiła się z tym pogodzić.Pojawił się on i poruszył w niej coś, sprawił że ból i pustka były mniejsze do odczucia.Pokochał ją taką jaką była./ladyingreen
|