po raz kolejny wycofuje się do
swojego więzienia. do pudełka
oznaczonego łzami. wchodzę
do niego. choć nie chcę, to znowu zamykam się w nim
odgradzając się tym samym od
wszystkiego i wszystkich. nie
dla mnie marzenie o spokoju i
szczęściu. po raz tysięczny
wchodząc do swego więzienia,
akceptuje szarą rzeczywistość.
|