najbardziej niebezpieczna jestem wtedy, gdy zobacze go z nią. gdziekolwiek. na miescie, na treningu czy po prostu na zdjęciu. często mijam ich na ulicy, wrzucam na twarz sztuczny uśmiech i mówię tylko "dzień dobry". gdyby tylko wiedziała ile nas łączyło, ile razy prosto od niej jechałeś do mnie albo prosto ode mnie do niej. gdyby tylko wiedziała ile razy w nocy powtarzałeś, że kochasz. że kochasz najbardziej na świecie...
|