Uwierz mi, że za każdym razem gdy widzę Twój avatar na liście facebookowych znajomych mam ochotę krzyczeć, płakać, złościć się na cały świat. Jedno mnie powstrzymuje. Przywyknięcie do takich sytuacji. Chociaż za każdym razem boli, to ból staje się jakby mniejszy.
|