cz1. Wpadłem do Ciebie do domu bez pukania widząc Twoją mamę w kuchni przyrządzającą kolację,wykrztusiłem poprzez uśmiech marne"Dzień Dobry"po czym rzuciła na mnie spojrzenie przepełnione jakimś lękiem,zresztą sam nie wiem jak to określić bo nie wiedziałem o co chodzi.Wpadłem do pokoju całując Cię czule.Usiadłem na łóżku biorąc laptopa na kolana grzebałem w Twojej składance po czym dodałaś-Skoczę do Kuchni po kanapki.Chwile po Tobie wyszedłem z pokoju idąc w stronę toalety słysząc Twoją rozmowę z Mamą,przystałem na chwile,z dystansem powiedziała-Nie chce tego ćpuna widzieć w swoim domu.Bezradnie dodałaś.-Mamo Ale Ja Go Kocham rozumiesz.|BeTe
|