"Latwiej odbudowac miasto zrównane z ziemią, niż zburzone zaufanie". Wyszystko bywa tak cholernie trudne. Chcesz zaufać, ale boisz się zostać skrzywdzonym po raz pokejny. Boisz się. Każdego ruchu, kazdego nowego dnia. Boisz się swoich czynów i konsekwencji. Boisz sie,czy swoim wkurzającym charakterem nie sprawisz, że on straci chęć bycia z Tobą. Strach paralizuje Cię całą wewnątrz. Twój umysł. Twoje serce. Nie toczy się między nimi walka, nie ma nic. Jesteś Ty i Twój strach, z którym musisz się zmierzyć. I albo odniesiesz zwycięstwo, alebo stoczysz się na samo dno. Tylko, że czasem przychodzą takie chwile, że chcesz się poddać , tracisz siły i nadzieję..."
|