chciałabym wrócić do czasów kiedy co sił w nogach biegłam z placu do domu na dobranockę, kiedy ubierałam się w mamy sukienki, malowałam usta czerwoną szminką i o mało co się nie zabijałam w za dużych szpilkach udając top modelkę i kiedy wracałam do domu z obdartymi i posiniaczonymi kolanami, z buzią cała w błocie, kiedy martwiłam się na to co powie babcia że znowu nie zjadłam zupy i kiedy uciekałam i chowałam się za dziadkiem, gdy mama próbowała wmusić we mnie syrop, tak bardzo chciałabym wrócić do tej małej Natalki która biegała z krzywymi blond kucykami, spodnia na szelkach i w różowych tenisówkach.. brakuje mi Ciebie mała i tego Twojego szczerego uśmiechu / rajson
|