` rano wstawała do szkoły. Ogarniała się i zasiadała do śniadania w postaci płatek fitness z czekoladą. Brała torbę i powolnym krokiem zmierzała do tego przeklętego budynku. Na lekcjach siedziała i myślała o różnych sprawach , lecz nigdy nie o nim. Przerwy spędzała ze swoimi przyjaciółmi. Po powrocie do domu zasiadała przed telewizorem z laptopem na kolanach. Nigdy nie jadła obiadu , bo jak twierdziła obiady tuczą. Zawsze dbała o linie , gdyż bardzo ważna była dla niej kariera modelki. Wychodziła do znajomych po czym odrabiała lekcje. Wieczorami wracał z pracy jej ojciec i rozmawiając wspólnie oglądali telewizję w salonie. Zjadała kolację , wykąpała się i chodziła spać. Po prostu żyła. Bez niego. Bez kłopotów. Nie wiadomo czy była szczęśliwa. Dawała sobie radę.
|