dlaczego zawsze jak nie mam ochoty rozmawiać z ludźmi tooo oni coś ode mnie chcą !? idę przez miasto: słucham muzyki, pije darmową cole, trzymam pod pachą 8 książek iii pale papierosa aaa ludzie coś do mnie gadają, spotykam znajomych, którzy wyjątkowo mają czas ii ochotę żeby wymienić kilka głupich zdań między sobą iii pani na przystanku, która nie miała przez cały dzień do kogo gęby otworzyć ii przyjaciele którzy są nastawieni na to że ciągle ja będę coś gadała...wrrr czasami wolałabym mieć ciche dni (szczególnie te przed okresem xD) posiedzieć w ciszy ii spokoju wypalić paczkę papierosów popijając kawą..iii czytać ulubioną książkę... bez koniecznośći rozmowy która jest męcząca...
|