Miałeś kiedyś coś takiego, że wydawało Ci się, ze nic nie czujesz? Było Ci wszystko całkiem obojętne, nawet jej już nie chciałeś, po prostu siedziałeś i nic nie czułeś. Szczęścia, żalu, smutku, złości. Nie umiałeś kochać, nie umiałeś nienawidzić. Nie? Bo ja przeżywam to, co wieczór, a wtedy serce mi się rozdziera i tylko myślę, jak pięknie byłoby, gdybym Cię nigdy nie poznała i nigdy nie doprowadziłbyś mnie do takiego stanu. / era
|