|
może są i jeszcze ludzi, przy których zapominam, może jest jeszcze alko, przy którym odpływam, lub pewny rodzaj narkotyku, przy którym zapomnę co się dzieje, ale to tylko jest na chwile. Ludzie, procenty, prochy, na chwilę. Za kilka dni znów przypomnę sobie jego uśmiech, oczy, rozczochrane wiecznie włosy i dłonie, cudowne dłonie. Znów wspomnę jak przytulałam go po choinką z piskiem mówiąc, że jest najlepszą w życiu rzeczą jaką kiedykolwiek miałam, znów będę słyszeć jego czułe ''Kocham Cię Skajbek, na zawsze''.
|