co mam powiedzieć ? że jest dobrze ? że wszystko sie układa , że nie mam z niczym problemu , że nie brakuje mi hajsów na to czy tamto , że zajebiście dogaduje sie z każdym , że nie tęsknie , nie mam wspomnień ? że mam problem z powstrzymaniem sie od picia do samego zgonu w piątki i soboty , że nie musze palić jak mnie coś ostro wkurwi ? że kompletnie nie radze sobie w życiu ? no sory ale z tym wszystkim i wieloma innymi sprawami mam zajebiście wielki problem . /
paluch_taak
|