wychodząc ze szkoły widziałam ich dwóch czekających na mnie przed bramą szkoły. - Ryan ! - krzyknęłam z daleka. posłał mi tylko uśmiech mówiąc coś do przeciwnika dalej się kłócąc. podeszłam bliżej stojąc kilka kroków dalej od nich. miałam wrażenie jak by byli zajęci sobą. kłótnią o mnie.. odeszłam w stronę przystanku, nie zwracając uwagi na ich wołanie za moją osobą. \ ms.inlove
|