W zimowy, mroźny wieczór biegłam na spotkanie z Tobą. Kiedy nagle ujrzałam Ciebie z inną... Z wrażenia upadłam na ziemię skutą lodem. Nie bolała mnie ani ręka, ani noga, ani żadna inna kończyna... Nie wiem tylko, dlaczego tak nagle zabolało mnie serce...
|