i może jestem żałosna, że skrycie podkochuję się w koledze z klasy, ale na tym właśnie polega bycie nastolatką - zachwycamy się kimś kompletnie go nie znając, cieszymy mordę na Jego widok, rumienimy się, gdy się odezwie, w myślach tworzymy sytuacje, w których stopniowo się do siebie zbliżamy, aż na końcu jesteśmy razem. śmieszne. / queenie
|