mam dziwne sny wydaje mi się że w snach po prostu nie jestem sobą.. a może tak naprawdę dopiero w snach w których nad sobą nie panuje odkrywam swoje prawdziwe ja może tak naprawdę nie jestem ta grzeczną dziewczynką która marzy o założeniu rodziny znalezieniu pracy i spokojnej przyszłości .. może tak naprawdę chciałabym mieć wyjebane na wszystko pić jarać i ufać tylko przyjaciołom .. a w resztę po prostu nie wnikać.. pieprzyć się z nowo poznanym facetem.. rzucić szkołę, nie przejmować się tym co będzie , jeździć po świecie z tą jedną rzeczą mi najcenniejszą -sercem, może tak naprawdę nie chce się przywiązywać do nikogo , może jednak chciałabym robić ciągle coś zakazanego może bym chciała tak jak w snach nie myśleć o konsekwencjach .. może właśnie w snach jestem sobą a w tym życiu po prostu udaje .. może po prostu chciałabym tak naprawdę sama się przekonać kim jestem ..po co i co ja tutaj robię i się nie bać dociekać prawdy ?
|