2.Starając nie odbiegać myślami w odchłań niewiedzy czułam pustkę. Moje wewnętrzne
'ja' domagało się zespolenia. Przynajmniej na krótki czas. Podświadome szukanie czegoś
by zaspokoić to uczucie. Jednak jest to oczywiste,że gdybym tylko popatrzyła w Twoje oczy,
znalazłabym to co tak na prawdę mi potrzebne. Miłość,której mi brak. Tego uczucia,
które stoi ponad wszystko. Które tak ciężko posiąść a tak łatwo stracić.
Mimo wszystko nie zaprzestanę szukać swej drugiej połówki,która jesteś Ty .
Lecz któregoś dnia spotkamy się na zielonej polanie pełnej fiołków.
położymy się w gęstej zieleni trawy,przytuleni do siebie. a nasze usta złączą się w jedność.
Wtenczas będę wiedzieć, że to mój eden.Zasnę na wieki.
|