Byłam na dawno zaplanowanym meczu. Moja drużyna wygrywała.Podczas przerwy poszedł komunikat:"Proszę państwa o uwagę.Pewien mężczyzna ma coś bardzo ważnego do powiedzenia". zobaczyłam,że nagle wszystkie światła gasną i światło pada na jedną osobę .Wtem na bilbordach zobaczyłam JEGO.- Kochanie, wiem ,że tam jesteś ,wiem ,że siedzisz na 29 miejscu . Po tych słowach każdy rozejrzał się gdzie to miejsce. Czułam wszystkich wzrok na sobie. - Chciałem Cię bardzo mocno przeprosić. Wiem,że jestem skończonym debilem. I ,że po tym co zrobiłem, pewnie nie chcesz mnie znać. Pewnie sam bym tak postąpił. Ale błagam daj mi jeszcze jedną szansę,obiecuję ,że jej nie zepsuję- powiedział.- zgodzisz się? Nagle wszystkie kamery pokazały moją twarz. A on zaczął do mnie iść.A kiedy szedł. na bilbordach zaczęły ukazywać się wszystkie nasze wspólne zdjęcia.-Przepraszam Skarbie,wybaczysz mi?- spytał,klękając przede mną i wręczając mi bukiet czerwonych róż- tak,ale ostatni raz debilu-odparłam i pocałowałam go/m_z
|