Czuje sie tak potwornie źle, że nawet nie umiem tego opisać. Ciagle płacze, bo to moja reakcja na bezsilność. Później wymiotuje, płacze bo wymiotuje. Jem, płacze bo jem i bede wymiotować. Wymiotuje, chociaz juz nie mam czym. Nie mam już nic więc płacze. Tak cały cholerny dzień, tydzień, miesiąc... az w koncu mija już rok.
|