Nieraz trudno mnie polubić, nie jestem miła, chyba, że kiedy mi się chcę .
Nie lubię podlizywać się nauczyciela lecz przeciwnie - może dlatego mnie nie polubili xD
Nie jestem jakąś słodką lalką, która co każde słowo się śmieję .. Jestem naburmuszoną dziewczynką, która raz gada, jak najęta, a raz zamyka się w sobie .
Nawet nie ma ochoty odpowiedzieć komuś cześć.. Może i nawet jestem fałszywa, bo zawsze jak ktoś wkurwi razem z ' nią ' obgadujemy na boku .
Może nie jestem zbyt szczęśliwa i lubiana, ale to nie to mi do szczęścia potrzebne . Bo akurat opinie innych mam daleko w dupie, ale potrzebuje go.
Może i miałam dużo chłopaków, ale w porównaniu do ' kogoś' - to jest nic. I może jestem nieśmiała.
Czasami wkurwiam się bez powodu, ale to tylko dlatego, że okres mi się zbliża ^ Hormony buzują.Pewnie niektórzy zastanawiają się po co to
piszę, w końcu kogo to obchodzi, ale nie piszę to dla kogoś, tylko dla samej siebie to mi jest potrzebne. Część1
|