I wiesz co,dzisiaj jak wracałam do domu to przypomniało mi się jak mnie wziąłeś za rękę,wiesz wtedy na pks-ach, czułam się tak cholernie tobie potrzebna,chciałeś ją ogrzać,a gdy przesuwałeś nieustannie po niej swoje palce wiedziałam jak ci zależy.Pokazałeś mi jak można żyć, co to jest miłość, że trzeba kochać,a poźniej...później pokazałeś jak to wszystko ginie.
|