Nikt tak nie zabiegał o moje względy, jak On. Może dlatego to mnie tak strasznie ciekawi, jaki on jest. Z pozoru całkiem inny, a w środku spokojny taki. Wie czego chce i dąży do tego. Jest starszy, co też mnie trzyma, bo obiecałam sobie, że już nigdy nigdy nigdy nie chce mieć chłopaka w swoim wieku. A tu nagle całkiem przypadkiem zjawił się On. Chce zobaczyć, co los przyniesie jutro :*
|