|
CZ 1 . to był zwyczajny wieczór , siedziałam przed komputerem, pisząc na gie gie ze znajomymi . kiedy w pewnej chwili telefon zaczął uporczywie wibrować , kiedy wyciągnęłam go z kieszeni na ekranie pokazało mi się " dzwoni Sylwek " w pewnym momencie nie chciałam odbierać , ale byłam zaciekawiona co masz mi do powiedzenia .odebrałam . w słuchawce było słuchać cieknące łzy . głośno powiedziałam " haloo ? " , Ty po szybkim czasie odpowiedziałeś " twoja mama przyjedzie później do domu " ja z niezaciekawieniem i szczerze odpowiedziałam " ahaa " . po chwili łkania wypowiedziałeś " weź tate , przyjedź do mnie . potrzebuje Cię. pali się u mnie " . z wielkim przerażeniem oczu . powiedziałam " już jadę skarbie , nie łam się . niedługo będę " . w ucieszeniem odpowiedziałeś " dziękuje , czekam " . odkładając szybko komórkę wykrzyczałam do taty " tato , ubieraj się , jedziemy do Sulechówka , pali się u nich " .
|
Dodaj komentarz
