Skarbie, nadchodzi zima... Pamiętasz, była to nasza pora roku? Mimo zasp i zimna cieszyliśmy się z tego, że może nam się udać. Pamiętam Twoje pierwsze 'kocham', odprowadzanie pod sam dom, niezręczne rozmowy i niezgrabne uściski. Nie zapomnę, gdy przyszedłeś po mnie do szkoły w samej bluzie, gdy po raz pierwszy byłam taka szczęśliwa zatapiając się w Twoich niebieskich tęczówkach. Niestety wraz z topniejącym śniegiem nasza przygoda szybko dobiegła końca. Nie zostało nic. A całe moje szczęście okazało się kłamstwem, perfidnie wypowiedzianym z Twoich ust. / love_krowe
|