myśli miałam wiele, tych samobójczych oczywiście. gdy tylko dotknęła mnie śmierć dość bliskiej osoby dotarło do mnie, że życie jest cenne, nawet bardzo. no bo po co odbierać sobie życie i zadawać naszym najbliższym cios dosyć mocny. po co się smucić i załamywać bo coś nie wyszło i osoba, którą dażyłeś uczuciem nagle obrała inny kierunek i poszła w całkiem drugą stronę. jeżeli już tak się stało to oznacza, że w życiu spotkać nas ma coś zupełnie odmiennego oraz lepszego. dlaczego mamy karać siebie za coś na co nie mamy wpływu i nie jesteśmy w stanie wyrwać jakieś kartki w naszym scenariuszu pisanym przez los. teraz chce przeżyć życie jak najlepiej i to co jest mi dane, przeznaczone godnie przyjąć. /stawiamnachillout
|