uwielbiam jak zerka na mnie ukradkiem paląc fajkę tuż obok, jak woła zapalniczkę, której jak zwykle nie umie odpalić i zawsze całkiem przypadkowo dotyka przy tym mojej dłoni, kiedy odbieram ją od niego, pociaga mnie sposób w jaki wypuszcza dym z ust, albo kiedy zaciąga haust powietrza wraz z nikotyną, kiedy usmiecha się, gdy widzi , że wszystkie czekamy na niego, nie, nie zakochałam się wcale / maagiaaa
|