Nie pamięta imion moich byłych, zdarza mu się zapomnieć o czymś, o czym przed chwilą mu mówiłam, szybko się denerwuje, jest strasznie zazdrosny- o każdego, mało mówi o sobie i swoich uczuciach, często jest oschły i nie liczy się z moimi słowami, poza tym karze mi się uczyć, ale sam tego nie robi, podobnie jest z bluźnieniem, piciem i paleniem. Mimo wszystko - jest najwspanialszym skupiskiem wad jakie kiedykolwiek widziałam. Kocham go. / bezimienni
|