Nie pisali ze 3 miesiące. Myślała, że wszystko skończone. Czasami wracała do czasu kiedy byli razem. Do tych szalonych spacerów, do tego jak krzyczał na całe miasto, że Ją kocha. On tęsknił za Nią, ale nie miał odwagi zrobić pierwszego kroku choć często próbował. Gdy przechodził przez park w którym się spotykali często wybierał Jej numer, ale od razu naciskał czerwoną słuchawkę. Dziś mija rok jak się poznali. Ona siedziała przy oknie, patrzyła jak pada śnieg myśląc o Nim, o Nich. On leżał pogrążony we wspomnieniach związanych z Nią. W pokoju grała muzyka. Zaczęła lecieć spokojna melodia. Od razu ją rozpoznał, to była Ich piosenka. Postanowił, że napisze do Niej i poprosi o spotkanie. Tak też zrobił. Ona po chili zastanowienia się zgodziła. Bardzo chciała Go zobaczyć. Spotkali się w parku. On przywitał Ją buziakiem w policzek. Zaczął mówić, że bardzo za Nią tęskni, że Ich rozstanie było największą głupotą jaką w życiu zrobił. Ona odpowiedziała namiętnym pocałunkiem. / Sekundy
|