rodzice znów pojechali w odwiedziny do cioci. brat siedzi u dziewczyny. a Ja, sama, znów truję sobie płuca i głowę. znów nadszedł czas wspomnień. chwile, które wracają do pamięci ranią bardziej niż zadane słowa podczas kłótni. czas przeżyty razem, kumulował się przez cały tydzień, by teraz móc o sobie przypomnieć. On, szczęśliwy rani, Ja płaczę z nadzieją, że da się to przywrócić. [ yezoo ]
|